Przyjęta nieco ponad rok temu ustawa o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym wymaga opublikowania rozporządzenia w sprawie audytu zakładów przetwarzania i organizacji odzysku. Pod koniec sierpnia resort opublikował projekt rozporządzenia w tej sprawie. Nowa regulacja musi zostać przyjęta do 31 grudnia, aby – zgodnie z treścią ustawy – móc zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2017 roku. Równocześnie Polskie Centrum Akredytacji (PCA) opracowuje wytyczne dla weryfikatorów środowiskowych w obszarze gospodarki odpadami. Wytyczne w zamyśle resortu środowiska mają być uzupełnieniem do rozporządzenia.
– Rozporządzenie w sprawie audytu oraz wytyczne dla audytorów to bez wątpienia najważniejsze dokumenty regulujące rynek elektroodpadów z punktu widzenia zwalaczania istniejących na nim nieprawidłowości – mówi Mirosław Baściuk, prezes Związku Pracodawców Branży Elektroodpadów i Opakowań „Elektro-Odzysk”.
Szacuje się, że nawet ok. 40% zaświadczeń o dokonanej zbiórce i recyklingu zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego w Polsce jest fikcyjnych. Kwity wydawane są na sprzęt, który zamiast do profesjonalnego recyklingu, trafia np. na złomowisko. Zdarza się, że zakłady przetwarzania deklarują przyjęcie i demontaż większej ilości i innego rodzaju sprzętu niż pozwalają ich możliwości techniczne.
– Niestety, przedstawione projekty są zbyt ogólne, aby móc skutecznie zweryfikować dane przedstawiane przez te przedsiębiorstwa – dodaje Baściuk.
„Elektro-Odzysk” postuluje przyjęcie wytycznych dotyczących praktycznego sprawdzenia funkcjonowania zakładów przetwarzania, czyli tzw. testu wsadu. Test ten polega na przetworzeniu w czasie rzeczywistym, w obecności audytora stu urządzeń jednego typu. Test wsadu powinien dotyczyć każdej z ustawowo wyodrębnionych grup zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego, które są przetwarzane na zakładzie.
Zdaniem Związku równie ważne jak sam przebieg audytu są wymagania stawiane audytorom, nad którymi pracuje aktualnie Polskie Centrum Akredytacyjne. „Elektro-Odzysk” postuluje co najmniej 16-sto godzinne, odnawiane corocznie szkolenie dla audytorów branżowych, z dokładnie ustalonym zakresem tematycznym. Szkolenie powinno składać się z części teoretycznej oraz praktycznej przeprowadzanej bezpośrednio w zakładzie przetwarzania.
– Obawiamy się, że same wytyczne PCA mogą nie być wystarczającym bodźcem do poprawy sytuacji. Tak ważne kwestie jak szczegółowe wymagania wobec audytorów powinny być zawarte w samym rozporządzeniu, co nada im właściwą moc prawną – podkreśla Baściuk.